No to pora na kolejną rzecz, tyle że w wersji dla diety low carb albo ketogenicznej. Nie ma zatem fasoli i innych badziewi, które – moim zdaniem – rozwadniają nieco smak tej fantastycznej tex-mexowej potrawy. Gathering: 1 średnia cebula 5 ząbków czosnku 7-8 pomidorów (albo połowa tego i puszka pomidorów, bo tak akurat miałem ;))…
Miesiąc: styczeń 2023
Keto zupa cheeseburgerowa z chipotle (there is no God)
Ok, to jest generalnie hajlajt diety ketogenicznej, zupa tak smaczna, że o rety, ale jednocześnie tak napakowana tłuszczami, że zwykłego człowieka momentalnie po niej pogoni. Gathering: ok. litra bulionu wołowego kostkę cheddara serek Philadelphia lub śmietankowy śmietana 30 lub 36 proc. ok. 400 g mięsa wołowego mielonego przyprawę a la meksykańską/texmex albo własnoręczną mieszankę papryki…
„The Black Phone” – King jak żywy (King wciąż jest żywy)
Podczas oglądania „The Black Phone” prawie się rozpłakałem. I to ze szczęścia – to jest przykład filmu, o którym myślę „o kurwa, warto było żyć, to jest taki dzień, na który warto czekać”, mimo że obraz ten dostałem z polecajki, że „całkiem fajnie wyszedł w kinie”, ale od kolegi, który na horrorach zna się jak…
„Smile (2022)”, czyli mamy „It follows” w domu
Tak naprawdę film „Smile” (pl. Uśmiechnij się) można streścić szybkim memusiem: – Mamo, chcę It Follows. – Mamy It Follows w domu. It Follows w domu: No. Tak w zasadzie można by streścić całą rzecz i nie będzie w tym zbyt wiele przesady. Film jest bowiem w prostej linii kontynuatorem takich obrazów jak „The Ring/Ringu”…